fbpx
  • Zamotani
  • O blogu
  • O mnie
  • Konsultacje
  • Baza wiedzy
  • Galeria
  • Kontakt
15 mar, 2015

10 nigdy niepublikowanych zdjęć z mojego noszenia w chuście

  • Marta - Zamotani.pl
  • Brak komentarzy

babywearing, babywrap, chusta tkana, chustonoszenie

Marta - Zamotani.pl

Poprzedni wpis
Jak uprać chustę do noszenia dzieci?
Następny wpis
O karmieniu piersią w miejscach publicznych

Powiązane wpisy

Nie odkładaj nauki chustonoszenia na później
28 lut, 2017
Kieszonka, wiązanie z chusty tkanej
26 kw., 2016
Warszawa da się lubić
05 maj, 2014

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

O mnie

Mam na imię Marta i jestem doradcą noszenia w chuście. Jestem także mamą dwójki dzieci w wieku siedmiu i dziesięciu lat. Chusty inspirowały mnie odkąd tylko zaczęłam się nimi interesować. I choć moje dzieci wyrosły już z noszenia, ja nie wyrosłam jeszcze z tej pasji.

Youtube

Wiązanie chusty - chusta kółkowa (ring sling)

Otwórz kanał Zamotani

Instagram

martaklewinska

Proste życie i radość z każdego dnia ❤️ Ja Proste życie i radość z każdego dnia ❤️
Jako dziecko miałam psa, a potem w dorosłym życiu długo nie. Dziś doświadczam cudownej relacji z tymi czterema łapami. Budujemy więź, to jest dla mnie magiczne. Czasami sobie tylko wyobrażam, że jest trochę większy 😅
Często oceniamy coś po wyglądzie, opakowaniu, p Często oceniamy coś po wyglądzie, opakowaniu, proporcjach. Tak jest w przypadku małych psów. 🐕 
A mały pies jest dalej psem. I można go wychować jak psa, a nie maskotkę do torebki. Dziś zaliczyliśmy kąpiel w błocie. Były emocje!
Na tym zdjęciu jestem chwilę po wycięciu guza ślinianki przyusznej. To było wczoraj. Czas jest często bardzo ważny, żeby nie powiedzieć najważniejszy. Na początku grudnia nie wiedziałam nawet co to są ślinianki? Dziś jestem już operacji. Przede mną badania histopatologiczne i rehabilitacja utraty czucia w uchu. Ale wszystko jest na dobrej drodze. 
Po co to piszę? 
Bo pół roku temu przeczytałam na FB u kogoś innego podobną historię i pomyślałam, że dawno nie robiłam żadnych badań. 
Nie bójcie się badać, bójcie się tego co będzie jak już będzie za późno. 
Z tego miejsca chciałabym bardzo serdecznie podziękować Pani Profesor Mirosławie Pietniczce-Załęskiej oraz jej zespołowi z Oddziału Otolaryngologicznego w Międzyleski Szpital Specjalistyczny w Warszawie. Nie mogłam lepiej trafić. Jestem Wam ogromnie wdzięczna. Za opiekę, za troskę, za codzienny uśmiech od każdej z pań. W sumie dalej tu jestem więc na wszelki wypadek napiszę, że nawet jedzenie było dobre. 
No i co? I tym optymistycznym akcentem, pamiętajcie, że zdrowie jest najważniejsze, a czas leci bardzo szybko. A w chorobach przyspiesza jeszcze bardziej. #podajdalej #niebójsiębadać
To był dobry weekend ❤️ Zostawiam go tu dla To był dobry weekend ❤️ 
Zostawiam go tu dla siebie i dla Was!
Uśmiechy w Internerach są najczęściej powodem Uśmiechy w Internerach są najczęściej powodem szukania wzmocnienia u innych. Za uśmiechem w Internetach stoi często jakaś trudność. Każdy z nas przez to przechodzi. Nic tu nie jest warte uznania ani pociechy. 
Ale jest kilka kwestii, które warto zrozumieć, by być lepszym dla innych, wtedy też z miejsca możemy sprawdzić, że to działa też na nas.

Nie pocieszaj przyjaciół. 
Nie doradzaj wrogom. 
Nie oceniaj siebie. 

Niech nikt już nie zna głodu.
Niech nikt nie czuje chłodu.
1 kg mintaja w drobnych kawałach moczymy w rybnej 1 kg mintaja w drobnych kawałach moczymy w rybnej przyprawie z dwoma jajkami, potem obtaczamy w bułce i smażymy.
4 cebule kroimy jak talarki, ważne by nie była smażona dusimy pod przykryciem z oliwą. 
I teraz hit. Dwa duże słoiczki koncentratu pomidorowego. Sól pieprz i cukier! Wylewamy to na patelnię po rybie i gotujemy, aż ma bulgotać. 
Potem dodajemy cebulę i rybę i mieszamy. Ryba ma prawo się rozwalać na jeszcze mniejsze kawałeczki i tak jest najlepiej. 
Obłędnie smakuje na zimno następnego dnia.
Jako dziewczynka marzyłam o psie. Do dziś pamię Jako dziewczynka marzyłam o psie. Do dziś pamiętam jak jadę z Mamą pociągiem do Falenicy po odbiór jamniczki. Figa żyła 17 lat i doczekała nawet moich studiów. Była wspaniałą towarzyszką życia. 

Kiedy trzy lata temu moja córka zaczęła mieć to samo marzenie, czułam że przyjdzie dzień w którym to się stanie. Powitajcie naszego nowego członka rodziny! Jest niesamowity. A radość dziecka i zaskoczenie nie do opisania. Dziś pierwsza noc z nami ❤️
Za mało spędzam czasu z samą sobą w łóżku. Za mało spędzam czasu z samą sobą w łóżku. 
Za mało leżę, za mało się odprężam. Za mało czytam. 
Żyje w innych częściach domu a tu tylko śpię. 
I brakuje mi tego po prostu bycia tu dla siebie i swoich potrzeb. 

Nie wyganiajmy się z tych łóżek tak szybko. Łóżko to nasz przyjaciel. To pamiętnik naszego ciała i ducha. #leżeniemaznaczenie
Wczytaj więcej...

Facebook

Zamotani

Najnowsze komentarze

  • Monika - Oswoić kangurka
  • Abdul - Klocki Lego Taty, wygrzebane z szafy
  • nierozumiem - Do kiedy spanie z dzieckiem jest normalne?
  • Ania - Tęskno mi czasem…
  • izo home - Czy masz wszystkie dzieci w domu?

Archiwum

Tagi

babywearing babywrap bawełna bliskość chusta chusta kółkowa chusta tkana chustonoszenie ClauWi didymos doradca chustowy doradca noszenia dzieci dziecko emocje ergo kangurek kieszonka konsultacje macierzyństwo mama matka miłość niemowlak nosidło nosidło ergonomiczne noszenie noworodek plecak prosty poród potrzeby płacz relacje rodzeństwo rodzice rodzina rozwój sen starszak Storchenwiege toddler tula wakacje więź wsparcie
© 2015-2021 zamotani.pl