Kangurek prosty. Jest to wiązanie polecane od urodzenia. Potrzebujemy do niego chusty tkanej tzw. krótkiej, zazwyczaj 3,6-3,8 wystarczy. Dla większych osób i dzieci, lepsza będzie 4,2. Często też rodzice kupują uniwersalny rozmiar 4,6, który starcza na wszystkie wiązania. Na kangurka jest to trochę za długa chusta, ale nie tak, że jest to niemożliwe.
Chciałam opowiedzieć o kangurku, bo z moich obserwacji wynika, że nie jest to za bardzo popularne wiązanie. Choć w ostatnich latach coraz częściej Rodzice wybierają właśnie to wiązanie. Nie ukrywam, że moja przyjaźń z kangurkiem zaczęła się dopiero wtedy kiedy dobrze opanowałam to wiązanie. Kangurek nie wybacza błędów. Trzeba go ujarzmić. Ale jak już się tego dokona, można cieszyć się wygodą noszenia i mieć pewność, że dziecko jest w bezpiecznej pozycji.
Podczas wiązania kangurka jest kilka elementów o których nie wolno zapomnieć:
- naciągnięcie chusty do karku ewentualnie do dolnej części uszka dziecka (nawet przy malutkich dzieciach, ponieważ chusta podczas dociągania podchodzi do góry)
- wyrównanie na pleckach, materiał na pleckach musi iść gładko, a cała reszta chusty idzie pod pupę dziecka
- zrobienie dziecku” majteczek” z chusty, podczas tej czynności nie pochylajcie się do przodu, bo wprowadzacie dziecko w przeprost i ono nie ma szans się podkulić, odchylcie się do tyłu, by zrobić dziecku majteczki z chusty a jednocześnie podwinąć tym ruchem miednicę dziecka
- sprawne wywinięcie motylków na ramiona, motylki to takie krótkie rękawki, nie więcej niż 7-10 cm, nie wywijajmy połowy chusty, bo później trudno to będzie naciągnąć, główna część chusty spoczywa na naszych ramionach bliżej szyi
- stabilizacja dziecka w chuście, kręgosłup ma iść w linii prostej, barki i nóżki symetrycznie na tej samej wysokości, dzięki temu, że w kangurku mamy bokami dostęp do dziecka, możemy robić wygodnie korektę
- dociąganie, bardzo ważne w przypadku kangurka, niedociągnięcia widać od razu
- noworodki możemy zaczynać wiązać z pozycji siedzącej rodzica, małe dzieci mają obniżone napięcie mięśniowe i uciekają nam na boki w pozycji pionowej
- zacznij wiązać maluszka niżej niż potrzebujesz, podczas dociągania chusty dziecko i tak podjedzie do góry, czasami nawet za bardzo
Wiązanie to daje dziecku możliwość ułożenia nóżek w naturalnej pozycji, w bezpiecznym odwiedzeniu, pomaga kolankom znaleźć się na wysokości pępka dziecka. Noszącemu gwarantuje wygodę i komfort. Jest to tzw. pozycja kuczna. Ale uwaga, tak układają się tylko małe dzieci. Mam na myśli noworodki i tak do 1-1,5 mc życia dziecka, niekiedy dłużej. Wszystko zależy od dziecka. Jeśli przygodę z tym wiązaniem zaczynamy z noworodkiem to dobrze, mamy większe szansę na powodzenie. Jeśli do kangurka pórbujemy włożyć 2-3 miesięczniaka, będzie trudniej i też pozycja ciała dziecka zmienia się. Nie jest już taka kuczna jak w przypadku noworodka.
Chusta rozkłada się na barkach i ramionach, nie jesteśmy ograniczeni węzłami w niepotrzebnych miejscach, nie czujemy się ściśnięci. To jest bardzo korzystne dla mam po cesarce, ponieważ ich macica nie jest spychana w dół, nie mają ucisku w pasie.
Plusy wiązania kangurka prostego:
– krótsza chusta 3,6-3,8 (krótsze chusty są tańsze, zajmują mniej miejsca, a jest w stanie starczyć do końca noszenia, jeśli z kangurka przerzucimy się od razu na plecak prosty lub kangurka na biodrze)
– z kangurka prostego można wyjąć dziecko jednym ruchem, bez konieczności rozwiązywania całego wiązania
– dziecko jest w tym wiązaniu w pozycji kucznej
– noszący nie czuje się ściśnięty zbyt dużą ilością materiału chusty
– wiązanie bezpieczne już od urodzenia, także dla wcześniaków
– wiązanie idealne na lato
Minusy:
– najlepiej uczyć się kangurka prostego z noworodkiem, jeśli przeczekamy ten okres i dziecko będzie w wieku około 2 miesięcy i starsze, często jest już na tyle aktywne, odpycha się od rodzica i trudniej go zawiązać w kangurka, wtedy polecam pozostałe wiązania.
Poniżej kangurek prosty i chusta Girasol tęczowa. Zwróćcie uwagę, ze zbyt luźny jest materiał przy karku, widać to też po motylkach, powinny być mniejsze i bardziej naprężone. Jest to samodzielne wiązanie Mamy i to jest najważniejsze, że świetnie sobie radzi, a dziecko w chuście śpi. Nie zawsze więc perfekcjonizm sprzyja chustonoszeniu i trzeba się z tym pogodzić. I po prostu cieszyć się chwilą. Dla mnie najważniejsze jest, że i dziecku i matce jest dobrze, a to na pewno widać na tych zdjęciach.
36 komentarzy Kangurek prosty – wiązanie dla noworodka
mama misi i tosi
mnie nigdy nie wyszło :(, nosiłam 2 x a teraz noszę w mt
Marta - Zamotani.pl
A ja się cieszę jak ktoś nosi 😉 nie ważne jak. Ważne, że ma tę potrzebę noszenia, a to już dużo i często to wystarczy. Wybór wiązań jest od tego, by je wybierać wedle swojej wiedzy i intuicji. A jak komuś zależy i chce nosić jeszcze lepiej, to od tego są właśnie tacy ludzie jak ja. Mnie też kiedyś ktoś nauczył, bo nie umiałam.
Laura
Tak podoba mi się ta kolorowa chusta ze zdjęcia! Czy mogłabym wiedzieć jaka to???? Bardzo proszę 😊😊😊
Marta - Zamotani.pl (author)
Girasol tęczowy lub Didymos Katja, o którą chodzi? 🙂
Basia
Zachęcona rzeczowymi wpisami pozwolę sobie zadać pytanie. Czy kangurek noworodka różni się jakimiś szczegółami od wiązania 7-miesięcznego dziecka? Czy też naciągamy chustę do połowy uszka czy pozwalamy na wyciągnięte ręce? Korzystałam z pomocy doradcy ale w miarę motania pojawiają się nowe wątpliwości. Najgorzej ze zrobieniem majteczek, maluch albo prostuje nogi albo podczas dociągania materiał wysuwa się spod zadka.
Marta - Zamotani.pl (author)
Basiu, kangurek prosty jest wiązaniem dla noworodków i dla malutkich dzieci. Jasne, jeśli mama wiążę dziecko w kangurka od urodzenia to jest w stanie i większego niemowlaka włożyć w to wiązanie pytanie po co? Kangurek prosty narzuca dziecko podwinięcie miednicy, właśnie podczas robienia majteczek, większe dzieci będą się właśnie prostować. Jeśli chcesz nosić z przodu 7 mc dziecko przeszłabym na wiązanie typu kieszonka, lub w ogóle na chustę kółkową. Jednak najlepsze wiązanie dla Was na tym etapie to plecak prosty.
Ja-zolza
Zaczęłyśmy od kangurka, kiedy mała miała 2,5 miesiąca. Obie bardzo lubimy to wiązanie.
Odpowiem na pytanie, po co motać w kangurka starsze dziecko – dla dobra kręgosłupa. Kieszonka jest ok, ale kangurek świetnie rozkłada ciężar dziecka. Znam doradcę noszenia, która czasem mota tak 2-latka 😉
Kasia
Ale właśnie w kangurku wygodniej się nosi niż w kieszonce i w lecie jest więcej dostępu powietrza..nie ma żadnych sposobów na okiełznanie 5ciomiesieczniaka?
Syn ulewa i odradzono nam na razie plecak prosty…a chcemy się nosić🙂
Basia
Bardzo dziękuję za odpowiedź! Będziemy zatem ćwiczyć plecak, to drugie wiązanie którego się uczyłam, ale do tej pory rzadko praktykowałam też ze względu na wątpliwości (jak wysoko dziecko, jak mocno dociągać, jak najlepiej wrzucać na plecy…). Na kieszonkę raczej nie wystarczy nam 3,6 m chusty, prawda?
Marta - Zamotani.pl (author)
Basiu, zawsze możesz podesłać do mnie zdjęcia na maila, lub fp Zamotani na facebooku. 3,6 na kieszonkę może być za mało, choć znam drobne mamusie które dają radę, na kieszonkę uniwersalny rozmiar to 4,6
dominika
Czy kangurek będzie również idealny dla 4,5 miesięcznego dziecka? Właściwie do jakiego wieku kangurek dobrze spełnia swoją funkcję a od kiedy warto przejść na kieszonkę lub plecak prosty?
Marta - Zamotani.pl (author)
Dla 4,5 miesięczniaka lepszym rozwiązaniem od kangurka, będzie właśnie plecak. To jest właśnie wiek (3-5 mc) kiedy dzieci zaczynają być ciekawe świata, w chuście nie chcą już spać, tylko się rozglądać i noszenie z przodu, czy to w kangurku, czy w kieszonce przestaje się sprawdzać. Wtedy dziecko się odpycha od rodzica, bo chce coś widzieć i to nie oznacza, że nie chce już chusty, tylko ma inne potrzeby. Na plecach właśnie będzie mu lepiej. Kangurek jest właśnie do tej ciekawości świata, bo możesz w kangurku nosić nawet 5 miesięczniaka, jeśli jest drobny i lubi być z przodu. Generalnie plecak prosty i kangurek są to wiązania od urodzenia. Kieszonka natomiast ponieważ daje szersze odwiedzenie nóżek, dla mnie jest gdzieś od 1,5-2,5 miesięcy, w zależności od rozwoju dziecka.
Olga
Moze bedziesz mogła mi pomoc 🙂 zaczynamy sie motać (mała ma 4 tygodnie) i o ile kangurek nam jako tako wychodzi i mała od razu zasypia to jak sie juz obudzi po jakiejś godzinie to jest tragedia – próbuje sie przeciągać i ewidentnie jej nie pasują unieruchomione nóżki i reszta ciałka, jak ją wyciągam z chusty i przekładam na rękę od razu jest spokój, wiec raczej nic jej nie boli ani nie dolega 🙂 jakiś pomysł jak przyzwyczaić dziecko do bycia w chuście a nie tylko spania w niej? Boje sie wyjsć w ten sposób z domu bo jak sie obudzi w sklepie czy na ulicy to raczej nie ogarnę 😉
Marta - Zamotani.pl (author)
Nie ma tutaj dobrej rady, jeśli spała w chuście i się po godzinie budzi (to spora drzemka jak na chustę) to nic dziwnego, że chce wyjść. Myślę jednak, że spokojnie możesz wyjść, że się nie obudzi. A jak się obudzi wcześniej to bądź na tyle blisko by wrócić do domu. To nie jest kwestia lubienia czy nie lubienia chusty. Może zacznij od krótszego wyjścia niż godzina.
Asia W.
Chciałabym zapytać w którym miejscu na nóżkach dziecka powinny być przeprowadzone końce chusty, z których wiąże się węzeł? U nas wypada to w dołach podkolanowych i niestety synek na mocne odgniecenia i zaczerwienienia 🙁
Marta - Zamotani.pl (author)
W jakim wieku jest synek? Czy mogłabyś mi podesłać zdjęcia w chuście na maila?
Asia W.
Synek ma dwa miesiące, ale jest spoooory jak na swój wiek. Nosi już rozmiar 74/80 i waży 6,5 kg :). Miałam spotkanie z doradcą, ale uczyłam się na lalce, bo synek nie był już w nastroju i wtedy nie zwróciłam uwagi na to gdzie przebiegają te dolne końce chusty. Dopiero na nóżkach małego zobaczyłam te odciski i się przestraszyłam, że robię mu krzywdę. Podeślę zdjęcia, dziękuję bardzo za odpowiedź.
Marta - Zamotani.pl (author)
Odpisałam na maila 🙂
Nina
Próbuję chustowac córkę (4mc) w kangurze, mam jednak kłopot z tą częścią materiału, który powinien być pomiędzy mną a nią. Nawet jak włożę go sporo, to w trakcie dociągrnia ten materiał mi ucieka i nie zostaje go za wiele. Co powinnam poprawić, jak odciągać, żeby materiał pomiędzy nami pozostawał?
Marta - Zamotani.pl (author)
Ten materiał wcale nie musi zostać między Wami. Majteczki mają za zadanie podwinięcie miednicy, dzięki temu uzyskujemy też odpowiednie zgięcie w nóżkach. Chusta ma być od kolanka do kolanka. Nie widzę całości wiązania, więc trochę mi się trudno wypowiedzieć, bo trochę nie wiem na czym dokładnie polega problem.
Nina
Dziękuję 🙂 Zawsze staram się pilnować, żeby chusta była od kolanka do kolanka. Martwiłam się i to bardzo, że dociągając wyciągam majteczki spomiędzy nas. Teraz trochę mi lepiej.
Niestety nie mam zdjęcia.
Pozdrawiam, Nina
Asia
Ja ćwiczę uparcie kangurka, ale nie umiem sobie poradzić z tymi niedociągnięciami przy karku, podobnie jak tu na zdjęciach 🙁 Przy dociąganiu mały też wędruje za wysoko, jak można temu zaradzić?
Marta - Zamotani.pl (author)
Górną krawędź dociągamy odrywając rękę od swoich pleców i ciągnąć w bok, jakby poziomo. Często jeśli ciągniemy chustę w dół mamy efekt windy i dziecko podjeżdża do góry.
sylwia
Ja dziś pierwszy raz zamotalam w kangurek i oczywiście końcówkę pokręcił am z kieszonka zamiast zawiązać pod pupa to związała z tyłu ale ogólnie to jest dużo łatwiejszy i szybszy sposób noszenia i wygodniejszy jak dla mnie niż kieszonka
Paula
Przeczytałam Pani wpis o kangurku prostym i mam pytanie- mam 1,5miesięczną córcię i dopiero zaczynamy prztgodę z chustonoszeniem. Póki co jestem zielona w tym temacie. Kupiłam chustę NatiBaby Avocado, używaną, złamaną. I teraz pytanie- czy malutką wiązać jeszcze w kangurka czy w tym wieku już zastosować kieszonkę? Pozdrawiam
Marta - Zamotani.pl (author)
Można próbować z jednym i drugim wiązaniem w zależności w którym Wam będzie lepiej 🙂
Magda
Dla mnie kangurek jest znacznie wygodniejszy niż kieszonka. Moja 2.5-miesieczna córa wygina się przy każdym wiazaniu, wiec patrze na swój komfort 🙂
Beata
Ja dzisiaj motalam w kangurka moja corke 1.5 mies. Mloda bardzo lubi obserwowac co się dzieje i nieźle sama trzyma głowę więc mega się denerwuje w tym wiazaniu, bo niewiele widzi 😐. Mam też problem z tym, zeby nie zostawał mi materiał w okolicy uszu/karku dziecka 😦. Może spróbujemy dzisiaj kieszonke…
Marta - Zamotani.pl (author)
Spróbuj z kieszonką, a może z kangurkiem na biodrze? Masz chustę tkaną czy jeszcze jakieś inne chusty, może kółkowa?
Ola
Ja właśnie zaczęłam ćwiczyć kangurka i mam wątpliwości, czy robię to prawidłowo. Najchętniej poćwiczyłabym pod okiem eksperta, ale mieszkając za granicą nie mam niestety takiej możliwości. Marto, czy mogłabym wysłać kilka zdjęć do Pani i poprosić o opinię? Będę naprawdę wdzięczna za pomoc 🙂
Marta - Zamotani.pl (author)
Olu, oczywiście, napisz do mnie na maila i prześlij zdjęcia. Napisz z czym masz problem.
Karolina
Moja córeczka ma skończone 3 tygodnie. Wiążemy kangurka i cały czas nie jest to idealne wiązanie 🙁 boję się że mogę jej zrobić tym krzywdę przez jakieś niedociągnięcia, luzy itp. Jak bardzo może to być prawdopodobne?
Największy problem mam z trzeba elementami:
1. Wsuwanie materiału pod pupę, podczas dociągania i jak mała protestuje materiał się wysnuwa spomiędzy nas. Poprawiam i upycham go tam, ale potem na dalszych eapach motania znowu wyłazi. Co z tym zrobić?
2. Jak to jest z tymi motylkami. Pani ze zdjęcia ma duże wywinięcie. Jak takie zrobie to przy dalszym ubieraniu (jest zima, zakładam na nas bluzę i kurtkę) jak podnoszę ręcę wyżej to mi się to zsuwa i od razu robi się luz przy karku. Czy poradzisz coś w tym temacie?
3. Mała pod koniec wiazania ma swoją głowę tuż pod moją brodą, a zaczynamy wiązanie od poziomu pępka. Help?!
Marta - Zamotani.pl (author)
Karolino, przepraszam byłam na feriach z dziećmi, nie zawsze jestem w stanie na bieżąco odpowiedzieć na pytania. Czy już sobie poradziłaś? Proszę odezwij się na maila lub telefonicznie. Łatwiej będzie mi wytłumaczyć więcej spraw i pomóc. Ściskam Marta
Marta
Zamotaliśmy się dziś w kangurku. Synek 1,5 m-ca ale wcześniak więc waży niecałe 3 kg i jest jeszcze dość „noworodkowy” 🙂 Jest spokojny i stabilnie „wisi”. Trochę się rozglądał po zamotaniu, później spokojnie usnął. Mam jednak wątpliwość dotyczącą nóżek dziecka – czy one nie są za bardzo ściśnięte w tym wiązaniu i dochodzi tam swobodnie krew?
Marta - Zamotani.pl (author)
Kangurek prosty to najlepsze wiązanie dla noworodka, zwłaszcza wcześniaka. Jednak chusta musi być dobrze dociągnięta po całości, jeśli masz poczucie, że do nóżek nie dochodzi krew, sprawdźcie napięcie chusty po zawiązaniu po całości, bym może ciężar dziecka opiera się właśnie na zgięciu nóżek w dołach podkolanowych (wrażenie jakby wisiał na kolankach).
Agata
Witam,
Probuje wiazac(kangurek, kieszonka) synka od kiedy skonczyl miesiac. Niestety nie wytrzymuje w chuscie dluzej niz 15 minut. Prostuje sie i marudzi. Ukonczyl wlasnie drugi miesiac. Posiadam dwie chusty jedna elastczna druga tkana. Chcialabym nosic synka ale cxy jest jakas szansa?