Początki noszenia to lipiec 2009, wtedy na świat przyszła Marta. 

“Marta przez pierwsze parę miesięcy swojego życia spała “porządnie” (dłużej niż pół godziny) tylko w chuście! Chusta ratowała mi życie nie raz. Mogłam gotować, sprzątać, robić zakupy.”

“Adaś także kochał “noszenie się” przez większą część swojego dotychczasowego życia, a ogarniecie dwójki dzieci na raz, zwłaszcza przez pierwsze kilka miesięcy ich wspólnego życia, było zdecydowanie łatwiejsze z chustą lub nosidłem ergonomicznym w tle”

Ania stoi bardzo mocno za ideą noszenia dzieci, by dzieci były blisko nas. Zdjęcia fajnie obrazują, to co czuje i opowiada.

P.S. Dostałam od Ani wiele pięknych zdjęć, z wakacji, z rodzinnych chwil, zatrzymam je na później by opowiedzieć tymi zdjęciami jeszcze inne historię w temacie noszenia. Na pewno będzie o nosidle ergonomicznym i jeszcze mała niespodzianka.