Sen. Przychodzi i odchodzi. Bywa krótkim czuwaniem, choć bardziej pożądamy dłuższej drzemki. To ile snu potrzebuje niemowlę jest sprawą indywidualną. Także to jak szybko zasypia dziecko, jak długo śpi i jak mocno, to też sprawy na które nie mamy większego wpływu.

Sen, to sprawa kluczowa nie tylko dla dziecka, ale także dla matki. Rozmowy o śnie kiedy tylko w rodzinie pojawia się małe dziecko, często wychodzą na pierwszy plan. Bywa, że ten temat terroryzuje matkę. Zaczyna się zastanawiać, czy jej dziecko nie śpi za mało, a może za dużo i należy, go budzić, bo nie nauczy się nigdy rytmu dnia.

Jestem w stanie zrozumieć troskę o sen dziecka. Jest to dla nas ważne, by dziecko się wyspało, by było wypoczęte. Kiedy ten sen jest zakłócony, kiedy jest go mało, kiedy jest urywany, wszystkim trudniej funkcjonować. Pamiętam jak z pierwszym dzieckiem kładłam się czasem na dzienne drzemki. Była to dla mnie ważna regeneracja po nocy. Spaliśmy więc razem w dzień. Obiad nie zawsze był gotowy. Karmiąc piersią schudłam wówczas do wagi licealnej. Moje dziecko spało długo, bo ja byłam ciągle z nim. Cała tajemnica snu, by być blisko.

Nie każdy się jednak nadaje do takiego spania w dzień, nie każdy też ma takie możliwości. Dlatego uczę wiązać w chustę, bo wierzę w tę moc. Widzę to prawie codziennie. Widzę jak zawiązane w chustę dziecko – odpływa. Jak nie wiele mu trzeba by usnąć. A na pewno dużo mniej potrzebuje, jak jest w chuście. To taka magia bliskości, dotyku, rytmu ciała, bijącego serca matki. Czasem dziecko nawet nie śpi, tylko czuwa. Otwiera oczy, zamyka. Jest mu dobrze. Nie protestuje. Nie spodziewa się, że ktoś mu tę bliskość zabierze. Może się odprężyć.

W chuście możemy uśpić dziecko i możemy go w tej chuście potem zostawić. Ale możemy też spróbować wyjąć. Tu nie ma żadnych reguł, żadnych zasad. Żadnych wytycznych. Jesteśmy tylko my i dziecko i nasze potrzeby, i nic więcej nie powinno się liczyć. Słuchajmy siebie. Tego co my chcemy i tego co my potrzebujemy i róbmy to, bez względu na opinie innych.

Jeśli ktoś Ci mówi, że przyzwyczaisz do noszenia. Nie słuchaj. Jeśli ktoś Ci mówi, że przyzwyczaisz do bujania. Nie słuchaj. Jeśli ktoś Ci mówi, że nauczysz miłości. Zaufaj.