fbpx

Tagi“bujanie”

Czy zastanawialiście się kiedykolwiek co jest tak naprawdę najfajniejszego dla dziecka w bujaniu go, kołysaniu, huśtaniu, kręceniu i generalnie we wprawianiu go w ruch? Pech chce, że to dla nas jest równocześnie najbardziej monotonna czynność, podczas której szybko się męczymy i nudzimy. Już wiecie o co chodzi? O powtarzalność. No bo ile można bujać dziecko w leżaczku, ile można kołysać w tym samym rytmie na rękach, ile można wirować z nim kółko, lub po prostu ile można chodzić po domu z dzieckiem na rękach, bo ono chce oglądać świat.