Dawno temu poszłam na studia, gdzie mogłam robić to co chce. Czytać. Teraz już się nie wybiera takich kierunków jak Polonistyka. Prawdopodobnie mając aktualną wiedzę i ja bym wybrała inny kierunek. Jednak wtedy liczyły się inne rzeczy. Wtedy można było robić to co nam się podobało i wybierać kierunki, nawet te nie rentowne. Polonistyka wykształciła we mnie potrzebę otaczania się książkami. I ciągle mam poczucie, że za mało na blogu o książkach.