Jeśli nosisz dziecko w chuście na pewno nie raz usłyszałaś na ten temat jakiś komentarz, który sprawił, że opadły Ci ręce, albo uśmiałaś się po pachy, prawda? No więc razem z Panda Bejbi czekamy właśnie na takie historie! Wystarczy, że na fan page’u Zamotani, pod postem z konkursem napiszesz nam swoją zabawną historię, a chusta być może będzie Twoja! Oczywiście może to być także zasłyszana historia lub podpatrzona. Zapraszamy do zabawy!
Do wygrania jest chusta Panda Bejbi Blueberry&Lemon rozmiar M (4,7). Jest to uniwersalny rozmiar, więc nada się praktycznie na każde wiązanie. Na Wasze wpisy czekamy do 21 sierpnia do końca dnia. Ogłoszenie wyników nastąpni nie poźniej niż 25 sierpnia.
Jeśli osoba, która wygra, będzie chciała podzielić się ze mną wrażeniami z noszenia i zdjęciową relacją. To ja bardzo chętnie umieszczę do na blogu! Dawno temu organizowałam konkurs chustowy i osoba, która wygrała chustę po 2 latach napisała do mnie maila, że ta wygrana sprawiła, że zaczęła nosić dziecko w chuście i to zmieniło jej życie. I ja trochę na to liczę, że znów chusta trafi w dobre ręce i zmieni komuś świat.
Tak więc robię sobie kawę i siadam i czekam na Wasze wpisy. Wiem, że potraficie zaskakiwać!
P.S. Nie zapomnijcie polubić PandaBejbi i Zamotani 🙂
4 komentarzy Wygraj chustę Panda Bejbi
agnieszka
Maja po urodzeniu od razu zaczęła płakac, nie wiedziałam co mam robić, 1 dziecko, tak bardzo chciałam jej pomóc, nie umiałam.Na szczęście miałam wspaniałą położną, a może zacznij ją nosić powiedziała, dała też książkę w głębi kontinuum do przeczytania, nauczyła wiązać.Książka była najlepszą lekturą jaką kiedykolwiek czytałam.Od dnia kiedy pierwszy raz zaczęłam nosić Maję sytuacja zmieniła się diametralnie, dziecko przespokojne, nikt nie mógł się nadziwić jaka ona grzeczna. Niestety nikt też nie chciał wierzyć,że to przez noszenie, ludzie jeszcze myślą starymi kategoriami, ale widać postępy, małymi krokami do przodu. Ja wiem jedno każde kolejne dziecko będę nosić, to wspaniałe robić wszystko z dzieckiem, cieszyć się każdą chwilą razem, tak szybko rosną. Najśmieszniejszą scenkę jaką pamiętam to jak byłam u koleżanki i jej syn zapytał dlaczego udaję kangura?
Marta - Zamotani.pl (author)
Wow! Jaka fajna położna!
Gosia
Moją córeczę zaczęłam motać jak już skończyła kilka miesięcy. Całkiem na początku próbowałam sama(!!) w długich szalach zimowych. Wtedy jeszce nie wiedziałam, że mogą się rozpruć bo nie są do tego przeznaczone. Gdy nabyłam pierwszą chustę i motałam prawidłowo Panie w sklepach ochlądały się za mną z przestrachem czy aby może dzicko nie wypadnie. Tłumaczylam, że ten węzeł z tył to właśnie temu zapobiega 🙂
Panie młode więc spodziewałam się, że coś będą wiedzieć(bo i o tym w telewizji było). Najbardziej zdziwił mnie komentarz jednego starszego Pana, który uśmiechnął się szeroko i powiedział, że za jego czasów cyganki nosiły tak swoje dzieci i bardzo to fajne 🙂
Gdyby nie chusta Panda Bejbi(którą zamotałam u znajomej z forum chustowego) zapewne porzuciłabym też pomysł o noszeniu starszego dziecka. Jako niemowlę nosiłam ją w bardzo taniej i bardzo niewygodnej chuście, gdy zrobiła się większa stało się to nie do zniesienia. W plecaku prostym ciężar rozkładał się źle a sama chusta wrzynała się w ramiona. Postanowiłam spotkać się z osobą, która pozwoliłaby mi zamotać chusty różnych firm, abym wiedziała jaką chustę chcę zakupić. Okazało się, ze Panda Bejbi przypadła mi do gustu najbardziej i dziecko w niej siedzi pewniej niż w innych bawełnianych chustach. Od kiedy zaczęłam też wrzucać małą na plecy dostaje bardzo dużo przestraszonych spojrzeń i pytań “czy pomóc ?” 🙂
Madzik
Już po, ale i tak Wam napiszę 🙂
Mój starszy syn jak miał o 1.5 roku, gdy był zmęczony/ śpiący robił się dość hałaśliwy, czasem nawet agresywny. Uspokajało go tylko zapięcie w manducę i tak się uspokajał. Gdy młodszą córkę zawiązała, w kieszonkę to z przerażeniem stwierdził: “musiała być baaaardzo niegrzeczna” 😉
A ze standardowych komentarzy to:
1. Udusi się/ nie może oddychać
2. Zimno dziecku, bo nóżki wystają (a na zewnątrz 20stopni)
3. Wypadnie
4. To się nie urwie?
5. W wózku byłoby jej wygodniej
6 czego to teraz nie wymyślą…