Myślałam, że jestem zakochana we Włoszech. Tak sobie myślałam dopóki nie przyjechałam do Chorwacji. Dawno temu myśl o wakacjach tutaj zaszczepiła we mnie Lekkoduszna. Wiedziałam, że jest to cel na najbliższy wrzesień. I teraz jestem tu. Oddycham głęboko. Chorwacja jest przepiękna i ma tyle do zaoferowania. Nie sposób się tu nudzić. Jeździmy palcem po mapie wybierając nowe miasteczka by je odwiedzić, z wielu miejsc musimy zrezygnować, bo jednak za mało czasu. Ja już wiem, że tu będę wracać. Póki co jem Chorwację łyżkami. Zapycham się nią, oby mi starczyło do następnego lata.
Wodospady Krka i zachód słońca w Primosten z Madame Goo goo
