Plecak prosty. Wiązanie budzące najwięcej emocji, a jednocześnie zaspokajające najwięcej potrzeb. Kiedy umawiam się na konsultacje indywidualne z chustonoszenia, czasem ktoś wyraża prośbę, że może jeszcze plecak prosty. To taka nieśmiała prośba, dużo w niej zawsze troski, ciekawości. Ja się wcale nie dziwię. Doskonale rozumiem jak wygląda to wiązanie, jakie budzi pytania. Czemu samemu brakuje odwagi, by się do niego przymierzyć. Dlatego zawsze zachęcam do wiązania plecaka prostego z moim udziałem, wiem, że to bardzo przełamuje rodziców. Zdecydowanie się na to samemu, jest o wiele trudniejsze. Wiem, bo sama bardzo długo trenowałam plecak prosty z córką. I wiele frustracji mnie…