fbpx

Tagi“babywearing”

Zarówno Pellicano Baby Papaveri Sepia (czerwone maki) jak i Oscha Kasumi Nassau mają wspólny mianownik. Obie chusty mają w składzie bawełnę i len. Przez to wydawać by się mogło, że będą choć trochę do siebie podobne. No i niestety, nic bardziej mylnego. W przypadku żakardów, podobny skład nie gwarantuje tego, że chusty będą się tak samo zachowywać. Zależy to od kilku czynników.

Od miesiąca mieszka z nami Arbuz. Malutki chomik. U sąsiadki przez przypadek powstała hodowla. Jakby ktoś nie wiedział, to u chomików krycie następuje od razu tuż po narodzinach potomstwa. Tak więc chomiczka w ciągu roku może być nawet 7-10 razy w ciąży. A z jednej ciąży jest od 4 do 7 maluteńkich, ślepych glizd. Bardzo szybko rosną i oddzielają się od matki. Jakby ktoś reflektował, to zapraszam, jeszcze są do wzięcia.

Kiedy pierwszy raz ujrzałam Pellicano Baby PopArt Candy wiedziałam, że jest to chusta, którą muszę dotknąć. Ostatnio różne mam zdanie na temat nowości. Tyle ich powstało i są w tak kosmicznych cenach, że zaczynam się zastanawiać czy nie jest to przerost formy nad treścią. Do tej pory nigdy nie widziałam jakiegoś sensownego uzasadnienia kupowania drogich chust, bo wcale nie jest tak, że za tą ceną idzie jakość i komfort noszenia. Poza tym na 5 kupionych chust żakardowych z różnymi domieszkami jedna lub dwie są strzałem w dziesiątkę, a reszta oprócz estetyki nic więcej nie wnosi. Natomiast Pellicano Baby PopArt Candy zdecydowanie jest…

Kiedy Julianka miała około roku zaczęłam poszukiwania idealnego nosidła ergonomicznego. Dalej oczywiście miałam zamiar nosić w chuście, ale potrzebowałam nosidła na szybkie akcje, a także z myślą o tym, by nosił córkę także Michał. Znałam już większość nosideł ergonomicznych i tak naprawdę żadne nie spełniało moich oczekiwań, zawsze było coś do czego mogłam się przyczepić i co wpływało na komfort naszego noszenia. Kiedy więc, po raz pierwszy ujrzałam kolorowe nosidła szyte na miarę Madame Googoo wiedziałam, że to jest właśnie to czego szukałam.

Zbliża się lato, a co za tym idzie idą upały. Rodzice często zastanawiają się jak sobie poradzić z noszeniem w chuście, kiedy żar z nieba się leje. To dosyć trudny temat, bo chusta nie ma, za zadania ani chłodzić, ani grzać, jej jedyne zadanie to nosić. Co możemy więc zrobić, żeby w lato było nam lżej.

Jeśli myślicie, że Jastarnia to tylko morze, woda i piasek to się mylicie. Za co kocham Jastarnię i czemu wracam tu co rok? Ponieważ tutaj zawsze jest co robić bez względu na to, czy jest pogoda czy nie. A zdradzę Wam, że czerwiec to taki miesiąc, który mnie jeszcze nigdy nie zawiódł i jednocześnie, żałuję, że to już raczej ostatnie długie czerwcowe wakacje, bo za chwilę szkoła i życie na poważnie. To też takie miejsce, które daje moim dzieciom niesamowite możliwości rozwoju. Zawsze wracają stąd odmienione na lepsze. A dla mnie miejsce, gdzie potrafię też znaleźć czas, by zadbać o…