Od kiedy można nosić dziecko w nosidle? To jedno z ulubionych pytań jakie często zadają mi rodzice. Chciałam Wam dziś przybliżyć temat nosidła. Najpierw Was trochę zmartwię. Nie ma jakiegoś określonego punktu czasowego od kiedy dziecko w nosidle jest bezpieczne. I wcale to nie jest tak jak zapewniają producenci. Niektórzy piszą, że od 3,5 kg, to niestety nieprawda. Inni piszą, że od 3 lub 6 miesiąca życia, to niestety też nieprawda. Dodatkowe wkładki dla noworodków dołączone do nosideł ergonomicznych, które mają na celu zapewnienia noworodkowi złudnego bezpieczeństwa podczas noszenia w nosidle, to po prostu chwyt marketingowy. Wiadomo, że im bardziej uniwersalny produkt, tym lepiej. Producenci mogą dużo, bo wiedzą, że odpowiedzialność za decyzje i tak spoczywa na rodzicu. A Ty się rodzicu sam martw i sam podejmuj decyzję komu ufać i w co wierzyć.
Kiedy więc możemy podejmować pierwsze próby z nosidłem, co jest takim ważnym wyznacznikiem? Nie jest to bynajmniej osiągnięcie pewnego wieku, bardziej tu chodzi o rozwój dziecka i jego umiejętności motoryczne. Dziecko, które chcemy nosić w nosidle ergonomicznym powinno umieć samodzielnie siedzieć. I teraz jest tak, że tę umiejętność każdy młody człowiek osiąga we własnym tempie i należy mu na to pozwolić. I nie przyśpieszać pewnych rzeczy na siłę. Nie powinno się sadzać małych dzieci, wtedy kiedy nie są na to gotowe. Jest to dla nich spore obciążenie, pracuje wtedy cały układ stawowo-kostny oraz mięśnie. Przedwczesne sadzanie dzieci może negatywnie wpłynąć na ich rozwój (wady postawy, skrzywienie się kręgosłupa, problemy z równowagą kontroli tułowia). Dlaczego o tym piszę, ponieważ w nosidle ergonomicznych dziecko siedzi. Dodatkowo pamiętajcie o tym, że siedzi z dość mocno wyprostowanym odcinkiem lędźwiowym, ponieważ nóżki skierowane są mocno na boki. Dlatego czasem pozycja, którą wymusza nosidło może nie podobać się dziecku. Co jest mylne interpretowane przez rodziców, że nie chce być noszone.
Dzieci są jednak bardzo plastyczne i nie dają sobie tak szybko zrobić krzywdy. Dla mnie noszenie rocznego dziecka, albo najlepiej takiego, które już chodzi w nosidle ergonomicznym na niezbyt długich trasach (takich które nie przekraczają 1-1,5h) jest naprawdę akceptowalne. Bywa, że w tym okresie rozwoju, dzieci nie chcą się dać włożyć do chusty, bo za długo to trwa. Nosidło jest awaryjne. Szybsze. Wygodne dla rodzica.
No dobrze powiecie, co jeśli nie idzie nam z chustą, dziecko potrzebuje być blisko, chce być noszone. I wiecie, że sprawdzi się nosidło, ale jest jeszcze małe, nie siedzi, nie chodzi, nie raczkuje. Powiem tak. Szukajcie dla siebie różnych rozwiązań. Może Mei Tai szyte z chusty na wymiar od My Owl Town, ma na swoim blogu coraz więcej zachwycających propozycji. Może miękkie nosidło firmy Storchenwiege BabyCarrier (stary model oraz nowy model) może cudowne nosidła handmade także szyte na wymiar jak np. Madame Googoo (to nosidło tej firmy uszyłam sobie dla Julianki) lub nosidła Doux-Doux. Tych firm i mam, które szyją jest coraz więcej. Ja ze swojej strony wymieniłam kilka, dla siebie tych najbliższych. Jeśli chodzi o najbardziej popularne nosidła w Polsce to jest to Tula i Manduca. Królowe nosideł ergonomicznych, jeśli ktoś ma nosidło ergo, to zapewne jedno z tych dwóch. Ważne jest też to, że jeśli tylko ma się możliwość to gorąco zachęcam to przymierzenia się z dzieckiem do nosidła na żywo. I popatrzenia na takie rzeczy jak: gdzie sięga panel dziecka i jak jest szeroki. Jaką pozycję dziecko ma w nosidle, czy siedzi wygodnie, czy się odpycha od rodzica. Warto jeszcze wspomnieć o nosidłach Fidella. To nosidła szyte z chusty i mają duże możliwości regulacji panelu (mniej więcej od rozmiaru 74 cm do 98-104 cm). Sama Fidella ma różnego rodzaju nosidła, więc można wybrać coś idealnego dla siebie.
Z mojego doświadczenia nosidła typu Fidella Fusion lub Kavka multi-age, czyli te które mają różne możliwości regulacji (panelu, pasów naramiennych oraz pasa biodrowego) mają szansę wpływać na lepsze ułożenie dziecka, niż możemy uzyskać w nieregulowanych nosidłach ergonomicznych. Fidella lub Kavka to są nosidła z którymi, w moim odczuciu można próbować, jeśli chusta się nie sprawdza, a mamy jeszcze dziecko, które nie siedzi samodzielnie. Chusta jest zawsze moim pierwszym wyborem, jeśli chodzi o dzieci w wieku 0-3, a nawet 3-6 mc. Ale nie ma jednej drogi, a często jest tak, że jeśli próbujemy z chustą z większym już dzieckiem, potrzebujemy o wiele więcej pracy i prób wiązania. Przede wszystkim odpowiedniego dostosowania wiązania do etapu rozwoju dziecka, jego potrzeb, a także kompetencji rodzica. I nie jest tak, że jeśli chusta nam nie pasuje, a do nosidła wiekowo mamy daleko, to zostajemy w luce wiekowej i nie mamy możliwości noszenia w niczym. Zawsze będę za rodzicem i jego potrzebą noszenia dziecka, a co za tym idzie, także za dzieckiem, które chce być noszone. Kwestia poszukania tylko najlepszego rozwiązania i przekazania wiedzy, tak by rodzic wiedział, co może na tym etapie uzyskać.
Wszystko co robimy dla dzieci i dla siebie, kierując się ich dobrem i bezpieczeństwem robimy zgodnie z wiedzą na daną chwilę. Życzę Wam pogłębiania wiedzy na temat rodzicielstwa i podejmowania coraz to lepszych decyzji, nie dźwigając jednocześnie ciężaru wcześniejszych pomyłek, wszyscy mamy do nich prawo. Całe życie uczymy się na błędach, czasami na cudzych, częściej jednak na własnych 🙂
97 komentarzy Od kiedy można nosić dziecko w nosidle ergonomicznym?
OLa
Ergobaby sa tez fajne
zlotooka
Ciekawa jestem Twojej opinii o nosidłach ergonomicznych Pathi, szytych na wymiar. My jesteśmy bardzo zadowoleni, ale fajnie byłoby posłuchać eksperta 🙂
Marta - Zamotani.pl (author)
Słyszałam o Pathi i żałuję, że nigdy nie miałam w ręku, bardzo sobie cenię nosidła ergo szyte pod wymiar.
Ola
Witam nosze swoja 14 miesięczną córeczkę w chuście tkanej. Chciałabym przestawić się na nosidło ergonomiczne ponieważ łatwiej by mi było zapiąć dziecko w nosidełku niż w chuście. Córeczka odkąd zaczęła chodzić denerwuje się przy wiązaniu. Kolejna wazna sprawą jest częste zawiązywanie i rozwiązywanie chusty. Zastanawiam się nq co się zdecydować Tule Ergobaby czy cos jeszcze innego. Lepiej kupić coś nowego czy używanego? Moja córeczka wazy ok 8kg może trochę więcej.
Marta - Zamotani.pl (author)
Cześć Olu, z nosidłami jak z butami, najlepiej mierzyć. Nie umiem Ci powiedzieć na ile ci starczy ergonomik, ale z danych wynika, że córeczka raczej ta drobna? Może najlepiej by się dopasował storchenwiege?
Ola
Dziękuję za odpowiedz ostatnio mierzyłam Ergobaby. Spodobało mi się cóż bylo mi nawet wygodniej niż w chuście. Jutro będę miała przyjemność ponosić w Manduca. W przyszłym tygodniu koleżanka ma mi umożliwić zmierzenie Tuli. Storchenwiege niestety nie mam skąd pożyczyć do przymiarki. Jeśli chodzi o użytkowanie nosidła bardzo jest podatny ten materiał odkształca się? Nowe nosidła sa dość drogie dlatego zastanawiam się nad używanym. Mam możliwość kupienia Tuli nowej w atrakcyjnej cenie ale chyba model Todler ale on jest od 11 kg?
Marta - Zamotani.pl (author)
Podeślij mi zdjęcia w manduce (na adres:marta@zamotani.pl) ale uważam, że będzie za mała. Tula toddler może być dla Was jeszcze za duża, ona jest szerokim nosidłem. A jak się czułyście w Ergobaby? Może być tak, że najlepszym rozwiązaniem dla Was będzie uszycie nosidła na wymiar, np. Madame Goo goo, pisałam o nimna blogu. Storchenwiege stary model, ja mam u siebie. Jeśli chodzi o nowe i używane nosidła to naprawdę w użytkowaniu nie ma między nimi różnicy, więc się nie musisz obawiać. To są specjalne materiały, one się nie odkształcą i nie wpłynie to negatywnie na noszenie.
Kasia
Ja noszę syna 14 miesięcznego w nosidle ergonomicznym Boba. Od kiedy używamy nosidła to chusta leży nieużywana.
Karola
Hej. Właśnie sie zastanawiam nad kupnem nosidła erg. Myslałam o Tula Toddler i zastanawiam sie czy byloby dobre dla mojej Kruszyny. Córa ma 16mcy/86cm i wazy ok.11 kg. Myślisz że to dobry wybór? Czy jest już na tyle duża,jak sądzisz? Głównie chodzi mi o tk żeby gdzieś móc szybko wyskoczyć do sklepu czy na plac zabaw, albo jakies piesze wycieczki na krótsze trasy 🙂 chyba że jakieś inne polecasz? 🙂 pozdrawiam
Marta - Zamotani.pl (author)
Ciężko mi powiedzieć, najlepiej by było gdyby nosidło można było przymierzyć. Waga totalnie nic nam nie mówi, i nie należy nią się sugerować. Bardziej patrz ile cm ma dziecko w pozycji siedzącej od podłogi do karku i porównaj to z panelemi nosideł ergonomicznych. Ja osobiście bardzo sobie chwalę nosidła Madame Goo goo szyte na miarę. Pisałam o nich na blogu. Popatrz jeszcze na LennyLamb.
Mama_Mieszka
Witam, potrzebuje porady, dostalismy nosidlo Tula. Nasz synek noszony jest w chuscie, ale nosze go tylko ja. Zalezy mi zeby byl tez blisko taty, stad pomysl nosidla. Obawiam sie, ze Maly ma za szeroko nozki, ale nie marudzi. Czy moze to miec bardzo negatywny wplyw na jego kregoslup? Bardzo prosze o odpowiedz. Pozdrawiam 🙂
Marta - Zamotani.pl (author)
A w jakim wieku jest dziecko i czy siedzi samodzielnie?
Mama_Mieszka
Ma 4.5 miesiaca, siedzi ale chwiejnie..
Marta - Zamotani.pl (author)
To moim zdaniem, na tulę jest jeszcze za mały. Jeśli ma silne odwiedzenie nóg na boki, to jednocześnie ma wyprostowany kręgosłup. Prostowanie kręgosłupa dziecku, które nie siedzi samodzielnie jest pewnym obciążeniem. Jeśli już musi być potrzeba noszenia w tuli to jak najmniej. Dla dzieci w tym wieku, jeśli już wybór nosidła jest potrzebny, bardziej polecam miękkie nosidła, niż ergonomiczne.
Mama_Mieszka
Dziekuje bardzo za rade. Pozdrawiam
Kasia
Witam i proszę o poradę – nasz 4,5 miesięczny synek o wadze 8,5 kg zrobił się już za duży na naszą elastyczną Tulę. Teraz noszę go w chuście kółkowej, ale mam ochotę na mei tai Lenny Lamb. Czy toddler to dla niego za dużo i raczej decydować się na mniejszy model? Prawdę mówiąc już kupiłam używkę (toddler właśnie), ale mam jeszcze szansę się z zakupu wycofać. Synek jest duży i długi – jeszcze nie siedzi samodzielnie ale intensywnie nad tym pracuje 😉 Generalnie jest silnym chłopcem, głowę trzyma bardzo stabilnie.
Proszę o radę i z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam.
Kasia
Ojej ale wtopa… zamiast czytać treść posta, ja zaczęłam od komentarzy :/ No i sama sobie mogę odpowiedzieć, że mój duży mały synek się na mei tai nie nadaje. Zatem kontynuuję noszenie w chuście kółkowej. Tylko muszę jakiś fajniejszy kolor znaleźć (mamy jendrulino, czy może się Pani o takiej chuście wypowiedzieć?)
Marta - Zamotani.pl (author)
Czy jendrulino ma materiał skośno-krzyżowy, bo mam wrażenie, że nie. Bardziej bym polecała chustę właśnie o takim materiale, bawełnę 100%, z aluminiowymi kółkami. np. Storchenwiege, Little Frog itp.
Marta - Zamotani.pl (author)
Kasiu, toddler jest dla starszaków, a przede wszystkim nosidła ergo są dla dzieci siedzących samodzielnie. Wiek 4,5 miesiąca jeszcze mi na to nie wskazuje, chusta kółkowa to bardzo dobry pomysł na tę chwilę, jeszcze bym Cię namawiała na plecak prosty 🙂
Milena
Witam, mam dylemat stoję przed wyborem czegoś do noszenia dla mojej 7,5 m-cznej córeczki przeżywamy własnie bunt wózkowy, a przed nami wyjazd nad wakacje. Proszę doradź mi co kupić, mała ma 7,8 kg jest długa bo cos koło 77 cm (moze wiecej). Siada stabilnie z wyprostowanymi pleckami ale na udach, z nóżkami do przodu trochę chwieje się i podpiera rączką, raczkuje za to bardzo dobrze, podciąga się sama i stoi samodzielnie przy kanapie. Początkowo nastawiłam się na chustę tkaną ale teraz zmierzam w stronę nosidła, może mei tai albo jakieś na miarę szyte? Jestem zupełnie nowa w temacie dlatego bardzo cenie sobie opinie doświadczonych mam. Proszę bardzo o pomoc 🙂 Pozdrawiam
Marta - Zamotani.pl (author)
Kilka opcji: chusta 3,8 i plecak prosty, z nosideł polecam na ten etap: Storchenwiege, Fidellę. MT też jest jakimś rozwiązaniem. Dwa nosidła, które podałam mają regulowany panel, więc można dostosować do dziecka.
Izabela
Witam. Moja córeczka kończy właśnie 2mce i jest już ciekawa świata. Nie podoba jej się leżenie w wózku woli być niesiona na rękach i rozglądać się w koło. Niestety z chustą sobie nie radzę (nie umiem jej poprawnie zamotać) zastanawiałam się nad nosidłem ergo Tuli z wkładką dla niemowląt ale z tego co piszesz to chwyt reklamowy a nie chce zaszkodzić dziecku. Nie wiem czy mam zaryzykowa z chusta kółkową czy moze lepiej zainwestowac w nosidlo Madame Googoo. Tylko czy nie jest na nie za mała i do jakiego wieku owe nosidlo mogłybyśmy używać? Z góry dziękuję za odpowiedź
Marta - Zamotani.pl (author)
A co się dzieje z chustą? Jaka chusta z jakim wiązaniem nie szło?
Nosidła ergo są dla starszych dzieci. Jeśli chusta się nie sprawdza, to warto szukać nosidła hybrydy typu Storchenwiege. I mieć wiedzę, że to na krótki czas, tu jest wpis o tym: http://zamotani.pl/nowa-edycja-nosidla-storchenwiege-babycarrier/
Izabela
Dziękuję za odpowiedź. Parę razy próbowałam kangurka zgodnie z instrukcją na YT i nie umiem dobrze “posadzić” dziecka na początku wiązania chusty z dociagania może już nie było by takiego problemu. Próbowałam parokrotnie i podałam się. Chusta Little Frog tkana pożyczona. Niestety nie znam nikogo kto na żywo mógłby mi pomoc/pokazać jak się möta. Czy orientujesz się czy w Sztokholmie znajdę doradcę noszenia w chuscie? Szukałam, pytałam i nikogo nie znalazłam. Tu wszyscy noszą maluchy w nosidlach baby björn – straszny widok
Marta - Zamotani.pl (author)
Izo, nie znam tam nikogo, może na snapie będę mogła Ci pomóc? Napisz do mnie maila: marta@zamotani.pl
Izabela
Dziękuję, odezwę się jak najszybciej. Pozdrawiam:)
Kasia
Napisz proszę co sadzissz o nosidle cybex go.My gold?
Kasia
Witam,
Mamy nosidlo baby björn original a maluch ma niecały miesiąc i totalnie jestem pogubiona czy jest ok czy może zaszkodzić… Proszę o podpowiedź. Pozdrawiam
Marta - Zamotani.pl (author)
Kasiu, nosidła generalnie dla dzieci trochę większych. Nie masz możliwości popróbowania z chustą?
Aga
Witam, mam w domu półtora miesięcznego synka, który uwielbia być noszony na rękach. Potrzebuję nosidełka tylko do noszenia malucha po domu (w moim przypadku chusta nie wchodzi w grę z kilku powodów ). Rozważam zakup Marsupi. Masz jakieś doświadczenia z tymi nosidełkami?
Marta - Zamotani.pl (author)
Aga, nie wiem czy bym polecała marsupi. Jeśli już inne rozwiązanie dla miesięczniaka to mam takie propozycje: chusta elastyczna – bez wiązania – zakładam ze masz problem z wiazaniem, powinno sie sprawdzic przynajmniej na początek. A potem jakieś fajne nosidło z regulacją: Fidella, Storchenwiege, może Close Caboo. Nie widząc dziecka i Ciebie (nie wiem o jakie powody chodzi) trudno mi coś doradzić konkretnego. Jeśli chcesz dłużej porozmawiać to zapraszam do kontaktu telefonicznego ale po 21 sierpnia. P.S. Pamiętaj ze cokolwiek wybierzesz zamiast chusty w przypadku małym dzieci, trzeba to traktować krótkodystansowo.
Małgorzata_L
Pani Marto,
a z jakich powodów nie polecałaby Pani Marsupi?
Jestem dopiero w trakcie rozeznania w temacie chust i nosideł, aczkolwiek zarówno w różnego rodzaju artykułach, jak i wypowiedziach mam nie widzę przeciwwskazań do tego nosidła niemowlęcego.
Pewnie, jak większość przyszłych mam mam wątpliwości, co do chusty wiążące się z prawdopodobieństwem nieumiejętnego zawiązania i czasu poświęcanego na wiązanie (martwię się czy wiązanie nie będzie trwało na tyle długo, że zanim skończę, trzeba będzie już zdejmować chustę, bo czas na karmienie, przewijanie itd.)
Byłabym zobowiązana za radę.
Pozdrawiam serdecznie
ML
Marta - Zamotani.pl (author)
Marsupi owszem jest skrojone tak, że pasuje na mniejsze dzieci. Niemniej jednak pasy w tym nosidle przebiegają tak, że prostują kręgosłup dziecka. A jeśli chodzi o noworodki i małe niemowlaki czy w chuście czy w nosidle dążymy do odciążenia kręgosłupa, także poprzez nie prostowanie go, czyli kręgosłup ma być w literę C. Marsupi nie daje takiej możliwości, także przez to że mocniej przyciska miednice dziecka do rodzica. Marsupi bym porównała do mini nosidła ergonomicznego, a w nosidłach ergo najlepiej nosić dzieci, które już siedzą. Nie jestem przeciwna nosidłom dla dzieci nie siedzących. Ale moim pierwszym wyborem będzie zawsze chusta, jeśli się nie da, wtedy możemy poszukać nosidła spełniającego warunki, by ułożyć plecki, nóżki i miednicę w prawidłowym ułożeniu. Dlatego nie polecam Marsupi, co nie oznacza, że ktoś nie może w nim nosić. Decyzja zawsze jest po stronie rodzica.
Małgorzata_L
Bardzo dziękuję za odpowiedź.
Marysia
Pani Marto,
Jakie nosidło poleciłaby mi Pani dla mojego 5-miesięcznego synka? Potrzebuje go zarówno na spacery jak i do noszenia po domu. Mój syn nie akceptuje leżenia a siedzieć jeszcze nie umie.
Chciałabym żebyśmy mogli z mężem korzystać z nosidła długi okres czasu, nie tylko kilka miesięcy.
Marta - Zamotani.pl (author)
Proszę popatrzeć na wpisy na blogu: Fidella, Storchenwiege. To są chyba takie dwa najlepsze nosidła dla dzieci nie siedzących, ponieważ mają dużą możliwość regulacji. Do klasycznych ergonomików na tę chwilę dziecko moim zdaniem będzie jeszcze za małe, ale nie widzę dziecka, więc trudno mi się wypowiedzieć. Jeśli chcecie nosidło długofalowego to Fidella Ergonomik – http://zamotani.pl/trzy-rodzaje-nosidel-fidelli-ergonomiczne-flytai-oraz-onbuhimo/
Marysia
Pani Marto a nosidła Tula? Czy moj synek musi już sam siadać żeby móc zakupić mu takie nosidło? Obecnie sadzamy go np. na kolanach w pozycji siedzącej, ale sam jeszcze nie potrafi usiedzieć. Tula jest troszkę tańsza od Fidelli. Tylko do jakiego wieku taka Tula mogłaby nam wystarczyć? Bo może odczekamy miesiąc-dwa i zakupimy Tulę jeśli nie jest gorsza od Fidelli.
Marta - Zamotani.pl (author)
Tula to zwykłe nosidło ergo jak manduca, ergo baby, lenny lamb, nie mają regulacji, mocniej prostują kręgosłup dziecka. Do Tuli na tym etapie raczej będzie za mały. Ale bez przymiarki ciężko powiedzieć od kiedy w tuli można Go już nosić. Najlepiej jakby poszukała Pani możliwości by coś przymierzyć i się lepiej zorientować. Fidella dlatego ma taką cenę, bo to zakup nosidła na całe noszenie. A Tula normal starcza do pewnego etapu, potem trzeba kupić Tulę Toddler.
Marysia
Czyli przekonała mnie Pani do Fidelli 🙂 Dziękuję bardzo za pomoc. Teraz musze poszukać jakiegoś sklepu stacjonarnego bo mimo wszystko i tak chciałabym najpierw przymierzyć nosidło. A może orientuje się Pani w jakich sklepach stacjonarnych można je dostać? Jestem z Rzeszowa.
Marta - Zamotani.pl (author)
Proszę się odezwać do Patrycji z Merinodzieciaki pomoże wybrać nosidło, z tego co wiem można je kupić, a potem zwrócić
albo może najpierw wypożyczyć. https://www.merinodzieciaki.pl
Katarzyna
Czy warto kupić nosidło Close Caboo? Czy bardziej poczekać, aż dziecko zacznie samo siedzieć i zakupić inne nosidło ergonomiczne? Jeśli tak, to od mniej więcej jakiego wieku dziecka mogłabym nosić dziecko w tym nosidle i czy faktycznie jak to podaje producent, jest to tak jakby związana na stałe chusta?
Marta - Zamotani.pl (author)
Powiem tak, wolę Close Caboo od elastyka. Ale też wolę chustę dla niesiedzącego dziecka, niż nosidło. Ale jeśli się nie da to też akceptuję nosidło ergonomiczne, regulowane typu storchenwiege czy fidella, niż zwykłe ergonomiki czy inne propozycje nosideł zbliżonych do chusty. I też żadne najlepsze nosidło nie zastąpi pozycji w chuście. Z nosidłami jest tak, że je trzeba mierzyć i starać się wybrać najlepiej do konkretnego dziecka. czasem przed zakupem warto wypożyczyć.
Emilia
Czy może Pani coś powiedzieć na temat Bondolino? Zamierzamy kupić takie nosidło jak nasz Maluszek zacznie siedzieć.
Marta - Zamotani.pl (author)
Emilio, bandolino to nosidło hybryda. Trochę blisko ergonomika, trochę blisko nosidła wiązanego. Panel jest ciut regulowany, nosidło zapinane jest na rzepy. Jeśli chcesz poczytać więcej może odeślę Cię do wpisu Marysi: http://mamygadzety.pl/bondolino/
Trochę nie wiem dla jakiego dziecka, bo nosidła najlepiej mierzyć. Bondolino nie jest złe, ale nie jest to nosidło w mojej pierwszej trójce nosideł. Decyzja zawsze należy do rodzica 🙂
Klaudia
Hmm wlasnie zakupilam nosidlo Manduca a mala ma prawie trzy miesiace i z tego co tu czytam powinnam poczekac.. Mam problem z chusta kolkowa, poczatki byly super a teraz mi tak prostuje nozki ze nie moge jej ich pogiac. Poza tym mam watpliwosci czy material z chusty nie wrzyna sie w nozkibo chociaz spala sobie w niej smacznie to pozniej miala czerwone odciski ktore oczywiscie po paru minutach schodzily. Jak przekonac mala do chusty kolkowej ponownie i czy material nie robi krzywdy pod nozkami? Jest teraz bardzo ruchliwa i stad to prostowanie nog, poza tym krzyczy jak chce ha ulozyc :/
Marta - Zamotani.pl (author)
Widzę, że mała nie lubi podwijania miednicy. Pierwsza myśl jaka mi się nasuwa jak jest noszona na rękach itp. Materiał chusty powinien być od kolanka do kolanka, ale nie uciskać za mocno. Może łatwiej będzie jak odeślę Cię do zdjęć, a może podeślesz mi swoje? http://zamotani.pl/must-have-chusta-kolkowa-slow-kilka/
kasia
Witam a co mysli pani o nosidle beco. Mala ma 4 miesiace i wazy juz 8 kilo. Noaze ja w elastycznej chuscie ale zaczyna byc ciezko. Dziekuje.
Marta - Zamotani.pl (author)
Nie miałam w ręku nosidła, ale znam ze słyszenia. Nosidło ergonomiczne jak tula i inne z tej samej półki. Jeśli mała ma 4 miesiąca a co za tym idzie jeszcze nie siedzi, to jeśli chce się Pani zdecydować na nosidło, a nie chustę, to szukałabym nosideł regulowanych typu Fidella, Storchenwiege, Kokadi itp.
Mary
Witam,moj maluch za dwa tygodnie skończy 6moesiecy i juz potrafi usiąść.Zastanawiamy sie nad wyborem nosidła tylko nie wiemy co bedzie lepszym wyborem-Tula czy nosidło MeiTei (np.od Pathi)?Czy nosidło MeiTei jest tak samo bezpieczne jak Tula?
Marta - Zamotani.pl (author)
Bardzo chciałabym pomóc, ale nie widząc dziecka, nie jestem w stanie polecić konkretnego nosidła. Pathi fajnie szyje, ale nie wiem czy szycie dla 6 mc ma sens, bo w tym wieku dzieci dynamicznie rosną. Na pewno warto się z Nią skontaktować i zapytać o opinie, jeśli bierze Pani pod uwagę jej nosidła. Generalnie dla tego wieku (uwzględniając szybki rozwój itp) bardziej szukałabym nosidła regulowanego typu Fidella. Samodzielnie siedzący 6 miesięczniak, to dość wczesny okaz. Dziecko, które siedzi ma wyprostowany kręgosłup, w nosidłach dodatkowo ma dość szeroko rozstawione nogi, co dodatkowo napręża odcinek lędźwiowy. Pomimo umiejętności siedzenia dalej byłabym ostrożna.
Madzia
Hej, bardzo fajny artykuł.. mam tylko jedno zastrzeżenie a właściwie chciałam cos zweryfikować – piszesz ze siedząca pozycja dla dzieci ktore jeszcze nie siadają jest niekorzystna z wiadomych względów. Niżej polecasz jednak alternatywy – chociazby miękkie nosidła firmy storchenwiege (mikado maja chyba identyczne i tez chwala sie ze mozna od “maleńkości” je używać).. ale czy dziecko nie jest wtedy w podobnej sytuacji z obciążonym kręgosłupem ? Jak jest to rozne od SOFT struktured carriers typu tula czy lennylamb z insertami?
Bede wdzięczna za odpowiedz
Xxx
Marta - Zamotani.pl (author)
Nie znam nosidła Mikado, byłabym wdzięczna za podlinkowania produktu. Co do nosideł zawsze moim pierwszym wyborem będzie nosidło dopiero dla dziecka siedzącego samodzielnie. Jednak są indywidualne przypadki w których z jakiś względów rodzice nie uzywają chusty a dalej szukają sposobu na noszenie. Idealnie by było dobrać wtedy jak najlepsze nosidło i traktować je bardziej jako narzędzie przenoszące dzieci, niż noszące, innymi słowy nosić krócej, ale tyle ile potrzeba. Nosidła typu Storchenwiege, czy Fidella, a także Kokadi (o których pisze też na blogu: http://zamotani.pl/trzy-rodzaje-nosidel-fidelli-ergonomiczne-flytai-oraz-onbuhimo/, http://zamotani.pl/nosidlo-ergonomiczne-kokadi/, http://zamotani.pl/nowa-edycja-nosidla-storchenwiege-babycarrier/) mają regulacje panelu. Po pierwsze panel może być węższy lub szerszy – czyli możemy dostosować do wieku dziecka. Po drugie pasy naramienne nie są przyczepione do panelu tylko do pasa biodrowego, to powoduje, że dziecko nie jest do nas przyklejone, takie rozwiązania w nosidłach sprawiają, że możemy uniknąć efektu wyprostowanego kręgosłupa. Tego nie dają nosidła typu Tula, Manduca, Ergobaby, LennyLamb – przynajmniej mowa o produktach, które są na dzień dostępny dostępne na rynku. Obecnie w dzisiejszych czasach nosidło to temat bardzo żywy, co chwila się zmienia i wychodzą nowe firmy, a produkty są coraz bardziej innowacyjne. Co jest na plus, bo im większy wybór nosideł tym większa szansa na lepsze dopasowanie konkretnego modelu pod dziecko.
Madzia
with ponownie, przepraszam – ten Mikado to byla jakas awaria telefoniczno slownikowa 🙂 mialam na mysli Kokadi baby flip.
Czyli pozycja dziecka niewyprostowana a a la w lonie matki jest lepsza dla jego kregoslupa ? Wybacz moja dociekliwosc, ale nosilam nasza corke przez kilka dni w wypozyczonym za rada Pani od nosidel Tuli, wczesniej mialam okazje wyprobowac Lenny Lamb od kolezanki, oba z wkladami dla niemowlat, corka obecnie ma prawie 3 miesiace. Bardzo przyzwyczailam sie do noszenia Malej, jest to swietna alternatywa na spacery z wozkiem, i teraz dzieki pomocy siostry wpadam na ten artykul, ktory wprowadza mnie w przerazenie i prowadzi do tego ze musze zrezygnowac z noszenia, dla dobra Dziecka, albo szukac alternatywy, ktora jak sie okazuje tez nie jest zbyt dobra, bo tylko czasowo do przeniesienia dziecka z punktu a do b .. ehhh 🙂 troche namotalam.
Generalnie wypada zaczekac az zacznie siadac, i wtedy mozna smialo smigac w Tuli bada czyms podobnym bez insertu, tak ?
Dzieki wielkie za poswiecony czas 😉
Marta - Zamotani.pl (author)
Tak generalnie potwierdzam 🙂 A inserty do nosideł to nieporozumienie marketingowe.
Malwina
Dzień dobry, a od kiedy w nosidle ergonomicznym można nosić na plecach? Tula pisze, że od 12 mcy. Ja mam Fidellę Fly Tai Mei Tai i WOMAR Zaffiro Eco Design. Bardzo chciałabym prosić o rozwianie wątpliwości, ponieważ nigdzie tego nie mogę znaleźć. Pozdrawiam. M
Marta - Zamotani.pl (author)
Zależy od dziecka. W noszeniu na plecach w nosidle chodzi o to, że dziecko jest dużo niżej i nic nie widzi oprócz pleców rodzica. Mało to jest dla niego komfortowe. W Fidelli myślę, że będzie większa szansa zawiązać dziecko ciut wyżej, bo to nosidło które jest bardziej elastyczne. Moja córka dopiero w wieku 2 lat czuła się na plecach w nosidle w porządku. Wcześniej wolała być w chuście w plecaku prostym. Także wszystko zależy od dziecka i rodzica. Trzeba po prostu mierzyć.
Sylwia
Droga Marto,
stoję przed wyborem nosidła i chciałabym poradzić się Ciebie jako ekspertki.
Mój syn ma 3 miesiące, ale waży ponad 8kg i ma prawie 70 cm.
Próbowałam z chustą, ale z racji mojej drobnej budowy (50kg /164cm) i wagi mojego dziecka po kilku próbach sę poddałam. Ręka mi mdlała od trzymania synka, materiał chusty się plątał a młody wierzgał, bo było mu gorąco(mi zresztą też). Czy są jakieś nosidła dla tak młodych, ale dużych dzieci, w których negatywny wpływ na kręgosłup jest możlwie najmniejszy?
Kasia
Witam serdecznie, czy kojarzy Pani nosidła MT holenderskiej firmy ByKay? Chciałabym zakupić takie nosidło dla córki, która niebawem kończy 6 miesięcy. Lekarz w poradni preluksacyjnej potwierdził, ze córka jest gotowa na nosidło- siedzi stabilnie. Załączam link do strony producenta nosideł. Będę wdzięczna za opinię na jego temat. Z góry dziękuję i pozdrawiam, Kasia.
Marta - Zamotani.pl (author)
Niestety nie kojarzę tych nosideł, w ręku nie miałam. Wygląda właśnie na takie przerobione MT. NIe wiem jaki to materiał, czy nie elastyczny przypadkiem? Wtedy bym odradzała.
Kasia
Wg opisu to 100% bawełna..
Marika
A co myśli pani o nosidle Womar Zaffiro. Bo fajnie się prezentuje i nie jest tak bardzo drogie. Dziecko 7 miesięcy…
Marta - Zamotani.pl (author)
Pani Mariko, nosidła warto mierzyć, testować i wtedy jest największa szansa na najlepsze dopasowanie do dziecka i siebie. Ja nie miałam w ręku nosidła Womar. Na blogu opisuje nosidła, które cenię i które się sprawdzają w użytkowaniu. Rozumiem jednak, że cena czasami ma ogromne znaczenie. Ze zdjęć widzę, że to nosidło jest sztywniejsze i grubsze. I zdecydowanie dla dziecka siedzącego już samodzielnie, a także takiego dziecka, które zaakceptuje pozycję z szeroko rozstawionymi nogami.
Ola
Ponieważ w lipcu wybieram się w góry, postanowiłam się z chusty przerzucić na nosidło, wybór padł na Fidellę Fusion. I teraz mam dylemat. Córcia ma 9 miesięcy od 2 tygodni sama siada stabilnie i nie bardzo wiem co zrobić z jej rękami przy noszeniu na plecach. Czy powinny być schowane ew. pod szelkami wyjęte po bokach, czy już mogą być na zewnątrz? Szelki wpinam najniżej, żeby jeszcze pupa robiła “M”, ale ręce to moje dziecko chce mieć na zewnątrz…
Marta - Zamotani.pl (author)
Olu, fajnie by było jakby rączki trzymało dziecko jeszcze środku. Z rączkami na zewnątrz nie ma moim zdaniem takiego wsparcia dla pleców. Nosidło powinno sięgać do karku dziecka, tak by właśnie dziecko nie wyginało się do tyłu i nie wyjmowało rączek.
Patrycja
Witam,
Jestem mama prawie dwulatka i miesięczniaka, ze względu na słaba współpracę starszaka na spacerach zachęcona recenzjami kupiłam nosidełko Closse Caboo z mysla o ulatwieniu sobie życia i możliwością wyjścia na godzinkę czy dwie ze straszakiem na plac zabaw mając młodszego przed sobą w nosidełku. Chusta odpada, ze względu na brak czasu jej motania. Czy moge maluchowi zrobić krzywdę korzystając z tego nosidełka ? Wg mnie leży ok ale czytając ten artykuł zalała mnie fala niepewności.
Pozdrawiam
Marta - Zamotani.pl (author)
Patrycjo, to bardzo trudne dobrze Ci odpowiedzieć przez Internet. Nie widzę dziecka, nie wiem jak Go wkładasz do nosidła. Jeśli chodzi o maluszki to moim pierwszym wyborem zawsze jest chusta. W drugiej kolejności dobór najlepszego nosidła, tak by osiągnąć jak najlepszą pozycję. Szczerze miesięczniaków w nosidła nie wkładam. Closse Caboo jest takim nosidłem hybrydą, coś na kształt nosidła z drugiej strony chusty elastycznej. Jeśli już musisz nosić nosiłabym jak najmniej, dbając jak najlepiej umiem o pozycję kuczną dziecka. Poszukałabym pomocy doradcy jeśli masz możliwość, chusta nie jest taka straszna do opanowania. Na Clauwi.pl na pewno znajdziesz kogoś w okolicy.
Kejtlin
Witam.
Mam 10 miesięczna córkę,która uwielbia byc na mamusinych rękach. Jak wiadomo,ręce to sprzęt zawodny i w szczególności na spacerach szybko mi mdleją. Bardzo podobają mi sie nosidła Tula. Ale czy moja córka nie jest juz za duza? Czy w ogole sie opłaca kupować nosidło w takich miesiącach? Córka wazy 9,5kg i ma 76cm. Dodatkowo zastanawia mnie czy w takim nosidle nie bedzie jej za gorąco gdy na dworze ponad 30 stopni?
Pozdrawiam!
Marta - Zamotani.pl (author)
Na tym etapie zainwestowałabym albo w używanego ergonomika, tak by później go sprzedać i ewentualnie pomyśleć o nosidle toddler. Albo od razu kupić nosidło z regulacją typu: Fidella Fusion Toddler, które będzie dobre na teraz i do wzrostu 104 cm (2,5-3 lata). Pozostałe nosidła z regulacją to Isara, Kokadi.
Kasia
Witam. A co Pani myśli o nosidle Emeibaby? Czy faktycznie niesiedzące maluszki można w nim nosić? Mój “maluch” spełnia wymogi wagowe do Tuli, bo ma już 8 kg i 68 cm…ale dopiero 3,5 miesiąca.
Marta
Witam mam pytanie odnośnie nosidełek firmy womar zaffiro n24. Wiem, że to ergonomiczne nosidło, ale na miękki panel. Można w nim nosić 3-miesięczne dziecko? Widziałam, że posiadają także nosidełko n23, które wiąże się w pasie jak chustę. Nie wiem czy warto się nad tą firmą zastanawiać. Pozdrawiam
nosidełko ergonomiczne
LennyLamb wśród firm nosidełkowych wyróżnia się tym, że w jednej lokalizacji, w siedzibie firmy wytwarza swoje własne tkaniny. W pełni panuje więc nad ich jakością W przypadku LL nie trzeba martwić się o pochodzenie tkaniny, czy jej bezpieczeństwo.
Anna
Córka w Tuli nosiła się od ok. 18 miesiąca do już wtedy sporadycznie 3 lat. Wcześniej tylko chusta. Teraz mam dylemat, czy malucha 6 miesięcy i 3 tygodnie, niesiedzącego, ok.9 kg, mogę do tej Tuli wsadzić.
Wyjeżdżam do rodziców na miesiąc i nie ukrywam, że na szybkie wyskoki do sklepu czy znajomych jednak z Tulą mi wygodniej niż z chustą.
Chciałam czekać aż sam będzie siedział, ale ta praktyczna strona trochę ciągnie (córka sama siadała i siedziała w wieku 7,5-8miesięcy).
Ania
Witam. Pani Marto mam 4-ro miesiecznego malucha i zastanawiam sie nad zakupem nosidla Zaffiro Joy N23. Slyszala cos Pani o tych nosidlach?? Pozdrawiam.
Marta - Zamotani.pl (author)
Dla dzieci niesiedzących samodzielnie nigdy nie polecam nosidła jako pierwszy wybór. Nie wiem z Pani historii czy chusta jest w użyciu, czy nosidło ma być jako dorywcza pomoc. Jeśli chodzi o mniejsze dzieci i konieczność użycia nosidła to zawsze polecam nosidła hybrydy z licznymi regulacjami np. Fidella Fusion, Storchenwiege, Isara itp.
Kasia
Nikt nie pisze o nosidle Kibi. Ja mam właśnie takie, nosze w nim córkę 11 m-cy i 10kg. To nosidło jest super, miękkie, wygodne zarówno dla rodzica jak i dla dziecka. Ma dużo możliwości regulacji. Wcześniej używałam na próbę kilku nosideł i zdecydowałam się na to, bo wygoda jest nieporównywalna (nawet chwalona przez wszystkich tuła się nie umywa).
Gabriela
Witam Pani Marto, mam 4,5m synka ktory uwielbia byc noszony, a ja juz ledwo daje rade. Syn wazy 7kg i ma ok 65cm. Nic w domu zrobic nie moge: bo maly chcialby tylko na rekach, dodatkowo kregoslup szwankuje (sama mam 177cm wzrostu i problemy z kregoslupem od zawsze: skolioza). Chcialabym ulzyc sobie i zaopatrzyc w jakies nosidlo (chusta odpada: przy motaniu maly sie wyrywa i sama sobie z tym totalnie nie radze, musi być ktos w domu kto mi z tym pomoze ale 95proc do 17 jestem sama w domu…). Moze polecilaby Pani cos? Gdzie szukać? Synek ma asymetrie, ale wg rehabilitanta juz bedziemy konczyc 😉
Za wszelkie wskazowki dziekuje!
Marta - Zamotani.pl (author)
Proszę popatrzeć na Fidellę Fusion toddler, o Fidelli pisałam na blogu i znajdzie ją Pani u http://www.merinodzieciaki.pl
Wiktoria
Dzien dobry,
Chcialam zwrocic uwage na to, ze nie jest prawda iz dziecko w nosidle siedzi. Oczywiscie mam tu na myli porzdne nosidla, a nie chinskie badziewia. Prawidlowo wsadzone dziecko ( czyli nie posadzone na pasie, a przed nim)ma dokladnie taka sama pozycje jak w chuscie: pupa spoczywa sobie ponizej poziomu kolan, na ktorych to rozklada sie ciezar.
Stanowisko prezentowane w poscie wynika pewnie z wiedzy jaka przekazuje Clauwi..warto by jednak sprawdzic czy i oni nie zmienili w tej kwestii zdania.
Komentarz nie ma absolutnie na celu krytyki…Sama zaczynajac przygode z noszeniem przeczytalam Zamotanych w calosci. Chodzi jednak o to, ze ruchliwego 4 czy 5 miesieczniaka ciezko wsadzic do chusty i wielu rodzicow rezygnuje z noszenia w tym momencie. Naprawde wkladajac 3, 5 miesiecznego niemowlaka, a nawet noworodka do porzadnego nosidla nie zrobi mu sie krzywdy:plecy beda okragle, glowa podtrzymana, rozstawienie i odwiedzenie optymalne no i mama non stop pod reka:)
Pozdrawiam i czekam na dalsze posty, Blog jest super!
Marta - Zamotani.pl (author)
Trochę się zgodzę, a trochę nie. Jasne jak sobie wsadzimy niesiedzące dziecko do nosidła na chwilę, to wszyscy przeżyją. Jednak ja wychodzę z założenia, że takie narzędzie do noszenia dziecka, powinno się sprawdzać trochę dłużej niż tylko na krótką chwile. W szczególności kiedy mowa o dzieciach w wieku 0-4 mc, bo to jest właśnie ten brakujący IV trymestr i ogromna potrzeba bliskości, co za tym idzie noszenia. Dlatego zawsze w tym wieku chusta będzie moim pierwszym wyborem i nigdy nosidło nie zapewni takiej samej ergonomiki dla dziecka, a przede wszystkim odpowiedniego ułożenia dziecka w pozycji kucznej, bez obciążenia osiowego, a także z odpowiednim odwiedzeniem nóżek. W typowych nosidła ergonomicznych, nawet tych bardzo dobrych firm, gdzie panel i pasy naramienne nie mają regulacji, dziecko ma pozycje siedzącą i nigdy to nie będzie zbliżone do pozycji w chuście, choćby nie wiem co. Nawet zepchnięcie pupy w dół nie daje tutaj ratunku, bo dalej jest szerokie odwiedzenie nóżek, a co za tym idzie przeprost kręgosłupa w odcinku lędźwiowym, a dodatkowo cały panel prostuje jeszcze plecy dziecka. Kończąc wypowiedź, żeby nikogo nie straszyć, ani nie brzmieć surowo, jak to określiłaś w stylu Clauwi, chusta i nosidło to narzędzia. Nosimy określony czas w ciągu dnia. Większą uwagę powinniśmy zwrócić na odpowiednią pielęgnację dziecka. Zawsze jest tak, że chusta każdego innemu rodzicowi sprawdza się inaczej. Każdy sobie radzi lepiej lub gorzej. Po to są różne wiązania i możliwości dostosowane do wieku dziecka, a także nosidła regulowane – których coraz więcej na rynku, wychodzą na ratunek rodzicom dzieci jeszcze nie siedzących samodzielnie. A dla ruchwliwych 3-5 miesięczniaków, które chcą widzieć świat to jeszcze lepiej sprawdza się chusta kółkowa na biodrze 🙂
Patrycja
ja mam nosidło ergonomiczne Luna Dream – multisize. przewidziano je dla dziecka w każdym wieku od rozmiaru 68 do 98. wychodzi na to, ze rozmiar 68 powinien być początkiem
Juzia
Witam, proszę powiedz co myślisz o nosidle regulowanym miękkim z Little Frog dla 5-miesięcznego dziecka? Chusta u Nas niestety się nie sprawdziła ;(
Iga
Witam, planuję zakup nosidła ergonomicznego dla mojego 4 miesięcznego synka (waga 7 kg). Ze znanych mi marek mam do wyboru Tula ( Free to grow) LennyLamb (Lenny Up) oraz Isara Baby, czy moge prosić o opinię? Żadnego z nich nie widziałam na żywo.
Marta - Zamotani.pl (author)
Każde te nosidło jest praktycznie takie same, mają regulację przy nóżkach, ale brakuje regulacji w okolicy plecków tak by nie prostować dziecka. Dla 4 miesięczniaka szukałabym nosidła z wiekszą regulacją typu Fidella, Kavka, Storchenwiege itp. Choć najchętniej spróbowałabym jeszcze z chustą.
Karolina
Przejrzałam dużo postów i komentarzy i nie znalazłam nic na temat nosidła Cybex Maira. Czy zapewnienie przez producenta, że dzięki szerokiemu zakresowi regulacji, produkt nadaje się także dla noworodka, to tylko chwyt marketingowy?
Marta - Zamotani.pl (author)
Zgodnie z moją wiedzą nie ma obecnie nosidła na rynku, które się nadaje dla noworodka. Pomimo, że niestety wszyscy dają tę granice od 3,5 kg sugerując tym samym, że bezpiecznie jest nosić tak małe dzieci w nosidle. Dla mnie nie jest to najlepsze rozwiązanie, ale nie oceniam rodziców, którzy się na takie rozwiązania decydują.
Magda
A co z Bondolino? Mogę prosić o opinię. Synek prawie 6 miesięcy, nie siedzi, ale chciałabym nosić go w nosidle ergonomicznym. Chusta odpada. Dzięki i pozdrawiam serdecznie
Marta - Zamotani.pl (author)
Ja z takich nosideł regulowanych polecam Fidellę Fusion, Kavkę, Storchenwiege, Kokadi. Nosidło Bondolino, ma trochę inne regulacje, jest sztywniejszym nosidłem i mało lubię system rzepowy w tym nosidle. Budzi to śpiące dziecko w nosidle jeśli śpi i chcemy go wyjąć. Co do pozycji dziecka 6 miesięcznego w nosidle Bondolino, to zawsze kwestia indywidualna dziecka, najlepiej przymierzyć, żeby móc ocenić jak się dziecko układa, bo nie musi być źle.
Patrycja
Dzień dobry, chciałabym zapytać o nosidło Cybex Yema. Producent twierdzi, że ich nosidło powstało we współpracy z Hamburskimi ekspertami w dziedzinie motania dzieci i twierdzą, że to nosidło jest jak chusta.
Marta - Zamotani.pl (author)
Weszłam na ich stronę, ale to dalej nosidło, nie ma nic wspólnego z chustą.
WwaClan
90% społeczeństwa ma wady kręgosłupa. Także chciał nie chciał wasze dzieci i tak je będą miały. Natomiast jeśli noszenie w nosidełku zwiększa ich poczucie bezpieczeństwa-bezcenne i dlatego warto. Żeby ugotować obiad czy ogarnąć w domu przez godzine wystarczy kupić nosidełko za 100 i w tym czasie nosić pociechę przy sobie, niech słucha twojego serca i jest blisko ciebie. Wiadomo że wózek też przydałoby się mieć…ale też po co od razu za kilka tysi
Asia
A ja trochę nie rozumiem – to siedzące dziecko można nosić w nosidle czy nie? Bo potem czytamy, że jak już samo chodzi to można wziąć na 1-1,5h. A jak nie chodzi, to jest to niewskazane? Nie powinno się wtedy robić takich codziennych spacerów, tylko wsadzać na nie wiem, 5 min? Czyli co, jak spacer to koniecznie w wózku a w góry z małym dzieckiem lepiej nie wyjeżdżać?
Skąd takie rozbieżności – wszędzie można przeczytać, że dla siedzącego dziecka nosidło ok, a Pani jest już drugim źródłem, które mówi, że jednak dla chodzącego (pierwsze to rehabilitantka). Czyli znowu producenci nosideł próbują nas namówić na coś, co jest niezdrowe dla dziecka, byle tylko mieć zysk?
Marta - Zamotani.pl (author)
To raczej wszystko zależy od rozwoju dziecka oraz od rodzaju nosidła. Nosidła ergonomiczne się różnią od siebie bardzo mocno, a też każde dziecko układa się w danym nosidle inaczej.Na każdy przypadek zawsze staram się patrzeć indywidualnie. Nie ma jednej reguły, pewnie stąd te rozbieżności. Dla mnie w klasycznym nosidle ergonomicznym, dziecko powinno być mieć umiejętność samodzielnego siadania, a najlepiej jakby już chodziło. Natomiast obecnie na rynku są nosidła regulowane, one są bardziej przystosowane do mniejszych dzieci. Warto też pamiętać o tym, że to Rodzic zawsze podejmuje decyzje. Ja zawsze szukam jak najlepszego rozwiązania w noszeniu dzieci, ale na pewno nie odradzam czegoś, bo dziecko nie gotowe, a rodzic zostaje bez rozwiązania, a dalej z potrzebą noszenia.
Maria
Dzień dobry,
może Pani poświęcić chwilę ,,chuście” ze Studio Romeo? To są dwie bawełniane pętle – zakłada się je na krzyż i dziecko siup do środka.
Zastanawiam się czy moja 4,5 miesięczna córka już do tego dorosła 🤔 Noszona na ramieniu zadziera głowę do góry o ogląda świat, na brzuchu też stara się trzymać głowę wysoko i rozglądać. Po chwili męczy się i ją opuszcza.
Niektórzy piszą tu o 4-miesięczniakach, które już siedzą. Ona to raczej tylko z boku na bok na macie 😅
Może wyjaśni Pani na początku wpisu, co to znaczy, że dziecko samodzielnie siedzi lub trzyma dobrze głowę? Dla pani to pewnie oczywiste, dla rodziców nie zawsze. W końcu widzą tylko swoje dziecko, a nie przekrój 😉 Pozdrawiam
Marta - Zamotani.pl (author)
Chust Romeo nie polecam. Nie jest to wcale wygodne ani dla dziecka ani dla rodzica. Dodatkowo za tę kwotę można znaleźć naprawdę dobre nosidło ergonomiczne. Dla dzieci, które nie siedzą lepiej sprawdzać nosidła, które mają możliwości regulacji i dopasowania się do dziecka (Kavka Multi-age, Fidella Fusion itp) po nosidła odsyłam zawsze do 24hugs. Dziecko samodzielnie siedzące to takie, które potrafi samo usiąść a nie zostało posadzone. Trudno tu określać wiek dziecka, ale zazwyczaj coś około 8-11 miesiąca. Podobnie z główkę. Samodzielnie trzyma główkę, czyli potrafi ją kontrolować. Utrzymać w symetrii. To jest wiek około 3 miesiąca życia dziecka. Trzymania główki warto nie mylić z zadzieraniem głowy. Alu to bym odesłała tutaj: https://mamafizjoterapeuta.pl/2019/10/02/zadzieranie-glowki/
Paulina
Witam. Zastanawiam sie nad chusta caboo carrier dla mojego synka za tydzień wskoczy mu 6 miesiac ale jeszcze sam nie siedzi.
Beatte
Zna Pani nosidła LannyLamb?? Np model UpGrande? Jak go Pani ocenia?
Marta - Zamotani.pl (author)
To wszystko zależy dla jakiego dziecka. Patrzę zawsze na rozmiar ubranek, wagę a także ogólny rozwój i gabaryty dziecka i rodzica. Ciężko tak jednoznacznie ocenić dany produkt bez uwzględnienia parametrów. Aczkolwiek pracuję na nosidłach firmy Fidella i Kavka, bo jednak one ze swoja regulacją sprawdzają mi się najbardziej.